Modele życia społecznego i rodzinnego ulegają ciągłej modyfikacji. Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej osób decyduje się na odroczone w czasie zakładanie rodziny lub stałą rezygnację. Coraz częściej można natknąć się na opinie i analizy dowodzące , że są to osoby dyskryminowane przez banki w momencie ubiegania się o kredyt dużej części staje się to normą dla młodych, wykształconych lub kształcących się osób, które posiadają pełne atrybuty członka społeczeństwa dobrze zarabiając, głosując i konsumując. Czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z jakąś dyskryminacją singli przez banki czy raczej problem jest zbyt przesadnie rozdmuchany? Skupmy się na analizie konkretów właśnie pod kontem kredytowaBanki przy analizie każdego wniosku kredytowego skupiają się na dwóch parametrach kredytu. Pierwszym jest nieruchomość, która musi spełnić wymogi zabezpieczenia się banku na pożyczaną kwotę kredytu. A drugim jest analiza stabilności i akceptowalności dochodów uzyskiwanych przez ile z nieruchomością, zwłaszcza typową jak mieszkanie czy dom nie ma najczęściej problemu i banki ją łatwo akceptują, o tyle analiza dochodów kredytobiorców to odrębna i bardzo skomplikowana procedura. Oprócz źródeł dochodów i ich wysokości znaczenie będzie miało również miejsce zamieszkania kredytobiorcy, ilość posiadanych obciążeń kredytowych oraz właśnie liczba osób w gospodarstwie domowym. W większości banków im więcej osób tym gorzej. Jest to logiczne zważywszy na to, że koszty życia większej liczby osób przebywających w tym samym gospodarstwie domowym są wyższe niż osoby wgłębiając się w szczegółowe wyliczenia koszt utrzymania singla jest zazwyczaj niższy niż małżeństwa czy rodziny. Natomiast większa liczba osób powoduje niższy koszt utrzymania pojedynczej osoby i w takim aspekcie można mówić o jakiejś nierówności. Przykładowo, jeżeli dla pierwszej osoby koszty utrzymania wyniosą 600 zł a dla każdej następnej 300 zł to w przypadku singla jego koszty (bez kosztów związanych utrzymaniem nieruchomości, które są stałe) wyniosą właśnie te 600 zł, małżeństwa 900 zł, małżeństwa z dzieckiem 1200 zł a z dwójką dzieci 1500 zł. Czyli rzecz biorąc jednostkowo u singla cały czas koszty utrzymania będą wynosiły 600 zł natomiast u pary koszt na jedną osobę wyniesie 450 zł, u pary z dzieckiem 400 zł a z dwójką dzieci 375 zł na osobę. Są banki w których kosztów utrzymania dzieci nie dodaje się w ogóle co spowodowałoby, że koszty na osobę z powyższego przykładu dla rodziny z dwójką dzieci wyniosłyby 225 zł. Ale i tak kalkulatory kredytowe banków prawie zawsze zostawią większy dochód dyspozycyjny singlom niż rodzinie. I najczęściej to właśnie single będą miały wyższą zdolność kredytową. Lub w najgorszym przypadku taką samą. Przy wyliczaniu maksymalnej zdolności kredytowej punkt jest zdecydowanie dla oprócz prostych wyliczeń dochodu dyspozycyjnego część banków stosuje tzw. scoring polegający na tym, że do poszczególnych parametrów wnioskodawcy dopisuje się ocenę punktową, która w ostatecznym rozrachunku decyduje o tym czy kredyt zostanie udzielony czy nie. Dane scoringowe mogą spowodować, że na przykład kredytu nie otrzymają osoby, które nigdy nie wzięły do tej pory w życiu żadnego kredytu czy karty kredytowej a także, co jest najistotniejsze, osoby, które są właśnie singlami. Czyli pomimo posiadania zdolności kredytowej kredytu można nie w tym zwłaszcza takie banki jak PKO BP, czy BGŻ ale w pułapkę scoringu wpaść można również w PKO SA czy w Nordei. Trzeba od razu naznaczyć, że przypadki odmów kredytu najczęściej powiązane są z innymi słabościami wnioskodawcy a bycie singlem jest tą kropelką, która przelewa szalę decyzji kredytowej na nie. Tutaj single mają rzeczywiście troszkę gorzej niż nie-single, ponieważ w niektórych bankach będą trwali w niepewności decyzji banku mimo posiadania zdolności dodatkoweOdmowy kredytów dla osób, która świetnie zarabiają i ich jedyną przypadłością jest tylko to, że są singlami, niestety zdarzają się. Jednak zdecydowanie częściej banki, widząc w osobach samotnych wyższe ryzyko kredytowe, zmuszą singla do wzięcia dodatkowego ubezpieczenia na życie czy od utraty pracy. To już się zdarza zdecydowanie częściej niż prosta odmowa ubezpieczenia na życie od singla zażąda PKO SA ale też może to być wymóg PKO BP, Nordei, BGŻ-tu czy Banku BPH. Można się też spodziewać, że w niektórych bankach single otrzymają dodatkowy warunek w postaci zwiększenia swojego wkładu własnego, co też jest często sporym, dodatkowym kosztem. I znowu w niektórych bankach koszt kredytu dla singli będzie wyższy niż dla nie-singli. Ale po pierwsze nie są to koszty bardzo duże a po drugie takie same wymagania pojawią się dla rodzin w których jeden z małżonków jest tzw. jedynym na swoimAle przede wszystkim singlom nie przysługuje hitowy w tym raku program „Rodziny na swoim". Coś o co się mogą starać małżeństwa czy osoby samotnie wychowujące dziecko z mocy przepisów samej ustawy singli pomija całkowicie. W świetle polityki prorodzinnej Państwa zachowanie singli jest wielce niepożądane i ich przede wszystkim oddziela się od pieniędzy z z tego programu mogą korzystać małżeństwa sześćdziesięcioletnie, które w danym momencie nie mają innej nieruchomości, a nie jest to dane osobie trzydziestoletniej, która równie bardzo (a pewnie bardziej) potrzebowałaby pomocy Państwa w dofinansowaniu spłaty rat kredytu mieszkaniowego i jest osobą z punktu widzenia interesów Państwa bardziej perspektywiczną. A wszystko tylko i wyłącznie z tego powodu, że jest się singlem. W tym punkcie single są rzeczywiście gorzej lub troszkę lepiejJak widać czasami single mają troszkę gorzej a czasami troszkę lepiej. Pomijając „rodzinę na swoim" nie są jakoś bardzo dyskryminowani. Jakiekolwiek różnice pomiędzy singlami i nie-singlami wynikają bardziej z samych procedur bankowych w których pojęcie singla nie istnieje tylko istnieją inne parametry które w ostateczności przekładają się na decyzję w stosunku do singla czy nie bywało w niedalekiej przeszłości, że niektóre banki wręcz jawnie i proceduralnie ograniczały im dostęp do swoich kredytów. Na fali kryzysu przez pewien czas nie kredytowały singli mBank i Multibank. O 20% mniej kwoty kredytu niż małżeństwom udzielał singlom Santander Consumer Bank. Jednak wszystkie te banki wycofały się w pewnym momencie z tych ograniczeń i stało się to najbardziej za sprawą racjonalnych przesłanek mówiących o tym, że single są bardzo rzetelną i spłacającą dobrze swoje zobowiązania grupą społeczną, w związku z czym nieuzasadniona jest ich powierzając ogromne pieniądze samotnej osobie czasami oczywiście życzą sobie dodatkowych zabezpieczeń ale można uznać to za działanie racjonalne. Generalnie jednak w większości banków single ani nie są gorzej traktowani ani nie dostają gorszych warunków kredytowych. Oprócz oczywiście kilku przypadków opisanych powyżej. Źródło:
Z kolei PKO BP ma w swojej ofercie oprocentowanie ze zmienną lub stałą stopą przez 5 lat. Trzecim przykładem niech będzie mBank, który pozwala na niski, bo tylko 10% wkład własny. Wkład własny przy kredycie hipotecznym. Kredyt hipoteczny dla singla bez wkładu własnego nie jest możliwy.
PKO BP i kredyty frankowe – przykładowe wadliwe zapisy umowne. Jednym z największych banków w Polsce jest PKO BP. Znaczna część klientów posiada umowy o kredyt w CHF właśnie w tym banku. Dwa najpopularniejsze rodzaje umów w tym banku to „MIX” oraz „Własny Kąt Hipoteczny”. Jakiego rodzaju zapisy niedozwolone najczęściej zawierają umowy PKO BP? Samowolne ustalanie kursu waluty. Klasycznie wręcz, podstawowa klauzula abuzywna dotyczy dowolności w ustalaniu kursu waluty. PKO BP odwoływał się do ustalanej przez siebie tabeli kursów. Wypłata oraz spłata kredytu odbywać się miała w oparciu o właściwy kurs obowiązujący w PKO BP w dniu zlecenia. Co należy rozumieć pod pojęciem tabeli kursów umowy określały w części wstępnej. I tak, „aktualna Tabela kursów” w większości umów oznaczać miała tabelę kursów PKO BP SA obowiązującą w chwili dokonywania przez PKO BP SA określonych w umowie przeliczeń kursowych. Czasem dodatkowo informowano, iż jest ona dostępna w PKO BP SA oraz na stronie internetowej banku. Jak widać, w umowie brak najmniejszego odwołania do sposobu ustalania kursu przez bank. Brak jest chociażby odwołania się do kursu rynkowego jako bazowej wartości ustalania kursu. Zasady wypłaty i spłaty kredytu. Zapisy umów oferowanych przez PKO BP umożliwiały wypłatę kredytu na finansowanie zobowiązań w kraju tylko w walucie polskiej. Przy czym zdecydowana większość kredytów banku stanowiły kredyty denominowane (o tym czym są kredyty denominowane pisaliśmy tutaj). Oznacza to, że bank z góry narzucał konieczność przewalutowania kredytu. Pomimo ustalania wysokości zobowiązania w CHF, kredytobiorca nawet gdyby chciał, na podstawie umowy nie mógł uzyskać tej kwoty w walucie szwajcarskiej. Oczywiście w momencie wypłaty kredyt przeliczano po kursie kupna waluty. Z kolei w myśl umów „spłata zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek Kredytobiorcy następuje w drodze potrącania przez PKO BP SA swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego Kredytobiorcy”. Bank w tym miejscu określał, że rachunkiem do spłaty kredytu będzie ROR kredytobiorcy, oczywiście prowadzony w ich banku. PKO BP nie oferowało przy tym prowadzenia RORu w walucie szwajcarskiej. Z tego powodu do umów wprowadzono zapis określający sposób dokonywania przeliczeń: „Potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w PKO BP SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów)”. Podwójne przeliczenie zobowiązania przez PKO BP. Bank nie tylko stosował samodzielnie ustalany przez siebie kurs, bez możliwości jego weryfikacji przez kredytobiorcę. Dodatkowe zastrzeżenia budzi fakt dwukrotnego przeliczenia zobowiązania kredytobiorcy. Przy wypłacie zastosowano kurs kupna, zaś do spłaty kurs sprzedaży waluty. Efektem tego jest sztuczne zwiększenie zobowiązania kredytobiorcy. Jest to nie do pogodzenia z zasadami równości stron umowy. O ile prawo polskie hołduje zasadzie swobodzie kontraktowania, tj. możliwości regulowania przez strony stosunku prawnego w sposób dowolny, o tyle swoboda ta nie jest nieograniczona i doznaje obostrzeń tam, gdzie jedna ze stron – zwłaszcza gdy drugą stroną jest konsument – próbuje nadużywać swojej dominującej pozycji. Wadliwość podwójnego przeliczenia zobowiązania zauważył także prezes UOKiK. Proszę zauważyć, że kredytobiorca w wyniku jego zastosowania już w momencie wypłaty kredytu jest dłużny więcej, niż otrzymał od banku. Nawet chcąc tego samego dnia wykorzystać uzyskany kredyt i oddać go bankowi, to otrzymana kwota jest już niewystarczająca o wysokość całego spreadu. Dla kredytu w kwocie zł przy kursie średnim waluty w dniu zaciągania np. 2,5 oznacza to nawet 20 tysięcy złotych różnicy! Skutki dla bytu umów PKO BP. Ustalenie, że stosowane przez PKO BP zapisy umowne są wadliwe, w naszej ocenie skutkować musi unieważnieniem całej umowy. Jest tak ponieważ w przypadku tych umów wada występuje już na samym początku umowy, wpisana jest w jej konstrukcję. Skoro bank może wypłacić kwotę kredytu tylko w PLN na zobowiązania w kraju, a nie ma możliwości ustalenia jak kwotę kredytu w CHF przeliczyć na PLN (ponieważ te zapisy, które są w umowie jako nieważne nie mają zastosowania), to umowa nie nadaje się do wykonania i powinna zostać sama unieważniona w całości. Efektem tego jest konieczność zwrotu przez bank wszystkich rat płaconych mu za ostatnie 10 lat wstecz. Oczywiście, poszczególne umowy mogą różnić się nieznacznie między sobą. Dotyczy to zwłaszcza umiejscowienia zapisów w umowie, choć czasami także i ich redakcji. Tym bardziej, że zapisy ulegały pewnym zmianom także z upływem czasu. A produkty te oferowano przecież przez lata. Powyższy artykuł ma na celu przybliżenie standardowych zapisów stosowanych przez PKO BP umów. Dla profesjonalnej oceny Twojej konkretnej umowy kredytowej, zachęcamy do kontaktu. autor: adw. Jakub Krause @ +48 672 567 321 fotografia Vanessa Lee dla Unsplash Potrzebujesz pomocy? Bezpłatnie przeanalizujemy Twoją umowę, oszacujemy korzyści i wskażemy najlepszą dla ciebie ścieżkę działania. Nie musisz się na nic decydować, ale warto abyś poznał swoje możliwości. Uzupełnij Formularz
Program Rządowy Bezpieczny Kredyt 2 procent to: kredyt hipoteczny do 500 000 zł dla singla i 600 000 zł dla pary ; stałe oprocentowanie 2 procent plus marża banku przez 10 lat ; brak limitów cen za metr kwadratowy mieszkania lub domu ; Przejdź do formularza i sprawdź, czy otrzymasz Bezpieczny Kredyt 2 procent
Witam, co do PKO BP z tego co się orientuję na początek dają dla swoich klientów otwierających firmy od 500 do 1000zł limitu przy oprocentowaniu 22%. Po 3 miesiącach można zwiększyć limit w zależności od obrotów. Proponuję kredyt w ROR firmowym w kwocie 10 000zł, 0zł za przyznanie, 0 zł za niewykorzystaną część limitu, oprocentowanie 20 % w skali roku - naliczane tylko i wyłącznie od kwoty wykorzystanej. Kredyt udzielany na podstawie historii w BIK bez biznes planów, poręczycieli, prognoz, zabezpieczeń, ubezpieczeń. W razie pytań proszę o kontakt. Pozdrawiam Sebastian Babiarz Doradca Kredytowy Tel. 515 860 258 @
L0lAB. 461 132 96 409 238 142 497 45 298
kredyt dla singla pko bp