Przeliczanie plonu "mokrego" na "suchy" Zaprawy nasienne; Brak treści dla tej podstrony!. Pliki dostepne do pobrania: Cennik na sezon 2015: PDF: 2013-11-21 10:46:05: 20 września 2016, Beata Kozłowska Kukurydza tego roku obrodziła, ale to wcale nie oznacza, że plantatorzy są zadowoleni. Piękne łany oznaczają bowiem urodzaj, a ten może oznaczać niskie ceny. I wtedy pojawia się pytanie: przetrzymać ziarno czy sprzedać tak szybko jak się da, bo z nadprodukcją mogą być kłopoty? Uprawa kukurydzy na ziarno jest w Polsce coraz popularniejsza. Zmieniający się klimat powoduje, że 10 t/ha osiągają nie tylko najlepsi. Jest cieplej niż kilkanaście lat temu, a odmian kukurydzy jest tyle, że w każdym regionie Polski można pokusić się o uprawianie kukurydzy na ziarno. Jednym z regionów, gdzie uprawa kukurydzy jest niezwykle popularna, jest Wielkopolska. Tu, w pobliżu Kościanu, mieszka Wacław Majewski, rolnik, który uprawia kukurydzę na 15 ha. – Gdybym miał więcej ziemi, uprawiałbym więcej – przyznaje pan Wacław. – To jedna z tych upraw, które do tej pory się opłacały, ale trzeba mieć naprawdę dużo hektarów. W naszym kraju jest dużo cieplej niż kilkanaście lat temu, a odmian kukurydzy jest tyle, że w każdym regionie można pokusić się o uprawianie kukurydzy na ziarno. Zdaniem pana Wacława kukurydza jest dość prosta w uprawie. – Największym problemem są szkodniki, ale już się nauczyłem zastawiać pułapki – mówi. – Umiem rozpoznać, co się odłowiło, i odliczyć dni od lotów motyli do czasu składania jaj i wylęgu larw. Dziś bez oprysków żadna uprawa się nie uda. Ale w tym roku nawet szkodniki nie pokrzyżowały planów plantatorom kukurydzy. Wyrosła dorodna, piękna i jest nadzieja na naprawdę dobre plony. – No i jest problem – mówi Wacław Majewski. – Piękna kukurydza oznacza, że będzie urodzaj. Ziarna będzie dużo, więc ceny będą niskie. Jeśli do tego jeszcze dojdą transporty z Ukrainy, będzie bardzo źle. Czy jest się czego obawiać? Niektóre punkty już rozpoczęły skup tegorocznej, mokrej kukurydzy. Cena? 350–360 zł/t… – To za tanio – mówi pan Wacław. – Minimalna cena, żeby utrzymać opłacalność produkcji, to 400 zł/t. Ale duże punkty skupu najchętniej podpisują kontrakty z dużymi dostawcami. Moje 15 ha na nikim w Wielkopolsce nie robi wrażenia. Tegoroczna pogoda dała w kość rolnikom uprawiającym zboża. Plantatorom kukurydzy powinna natomiast przynieść dobre zbiory. Duży może więcej? – Są rolnicy, którzy mają 100 czy nawet 200 ha kukurydzy – mówi Łukasz Kowalski, specjalista ds. produkcji roślinnej Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. – Wszystko wskazuje na to, że zbiory będą bardzo dobre, choć kilkanaście upalnych dni we wrześniu przesuszyło kukurydzę. Większość dużych producentów ma suszarnie olejowe, ale większość ma też podpisane umowy z firmami przetwórczymi. Duże punkty skupu najchętniej podpisują kontrakty z dużymi dostawcami. Moje 15 ha na nikim w Wielkopolsce nie robi wrażenia. Taka umowa, nawet przy przeciętnym roku, gwarantuje zwrot kosztów i pewność zarobku przy uprawie kukurydzy. Region nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. Podobnie jest więc w Małopolsce. – Rolnicy, którzy uprawiają kilkadziesiąt czy ponad 100 ha kukurydzy, mają suszarnie i silosy – mówi Dorota Paczyńska, główny specjalista ds. produkcji roślinnej w Małopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Karniowicach. – Mali producenci, mający kilka czy kilkanaście hektarów, najczęściej sprzedają kukurydzę prosto z pola – podjeżdżają pod pole tiry i są od razu, z kombajnu, załadowywane. Dosuszanie ziarna jest bardzo drogie, dlatego wielu drobnych plantatorów sprzedaje kukurydzę, starając się nie ponieść dodatkowych kosztów. Rolnicy, którzy mają możliwość dosuszenia i przechowania kukurydzy po zbiorach, mogą poczekać na lepszą cenę. Jak drogie jest dosuszanie? Wielkopolska Izba Rolnicza pokusiła się o kalkulacje opłacalności produkcji kukurydzy na ziarno przy założeniu plonu w wysokości 8 t/ha. Wynika z niej, że koszt wyprodukowania 1 ha kukurydzy to ok. 6 tys. zł. Policzono wszystko: ubezpieczenie uprawy, podatki, zbiór kombajnem, pracę ciągnika i… dosuszanie. Obniżenie wilgotności o 16% w cenach z sierpnia 2016 r. w Wielkopolsce wyliczono na 1216 zł w przeliczeniu na 1 ha uprawy. Według wyliczeń WIR średnio na 1 ha uprawy rolnik może zarobić ok. 700 zł. Także Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego przygotował kalkulację opłacalności produkcji kukurydzy na ziarno przy założeniu plonu w wysokości 8,5 t/ha. Tu dosuszenie ziarna z 30% do 14% oszacowano na 1360 zł. Jak widać, bez względu na to, kto rachuje – wynik jest podobny. Suszenie jest drogie. Ale – w wielu wypadkach – konieczne. Łatwo policzyć, że jeśli koszt dosuszenia 8,5 t ziarna wynosi ok. 1300 zł, to jest to ok. 153 zł za 1 t. – Ceny mokrego ziarna wynoszą teraz 360 zł/t – mówi Wacław Majewski. – Sucha kukurydza skupowana jest po ok. 550–620 zł/t. Czyli opłaca się suszyć. Moim zdaniem się opłaca. Kukurydza sprzedawana prosto z pola ma wilgotność rzędu 30%. Tylko skąd wziąć fundusze na suszarnię? Po tegorocznych perypetiach z pogodą wielu rolników mówi o tym, że chętnie zainwestowałoby w suszarnię. – Ten rok wyjątkowo pokazał, że suszarnia jest potrzebna – mówi Krzysztof Witczak, rolnik spod Szydłowca w woj. mazowieckim. – Bardzo przydałaby się przy zbożach, a przy kukurydzy jest niezbędna. Zbierane ziarno ma ok. 30% wilgotności, a aby przechować i sprzedać, trzeba zbić to do 16%. Jak odparowuje woda – traci się na masie, ale zyskuje się na cenie. Choć rolnicy wiedzą, że suszenie w suszarniach opalanych olejem jest bardzo drogie. Większość dużych producentów ma suszarnie olejowe, ale większość ma też podpisane umowy z firmami przetwórczymi. Łukasz Kowalski z WODR – Ale jeśli za miesiąc będą takie ceny, do jakich tu, na Mazowszu, przymierzają się skupy, to ziarno trzeba będzie przesuszyć i przetrzymać – dodaje Krzysztof Witczak. – Mam nadzieję, że będzie trochę lepiej. No i liczę na to, że ktoś wreszcie zahamuje napływ połamanych ziarniaków z Ukrainy i nasze piękne ziarno będzie za kilka miesięcy w cenie. Pan Krzysztof podkreśla, że od kilku miesięcy znów zainteresował się polityką… Słucha komunikatów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, słucha, jak zapowiadane są kolejne kontrole zboża napływającego do Polski z Ukrainy i… – Nie słyszałem wyników żadnej z kontroli… Były takie? – pyta pan Witczak. – Wierzę, że ktoś nas obroni, bo bardzo potrzebujemy rzetelnego sprawdzenia jakości ziarna, które przyjeżdża do Polski z Ukrainy. Nasze jest lepsze. Nasze jest zdrowsze. Ale takie zapewnienia na nikim nie robią dziś wrażenia. Liczy się tylko cena. Pan Krzysztof własnej suszarni nie ma. Jeśli ceny będą bardzo złe, wynajmie suszarnię, aby wysuszyć ziarno i przetrzymać je przez kilka miesięcy. – Duzi mają lepiej, dostają większe dopłaty, banki chętniej z nimi rozmawiają – mówi Krzysztof Witczak. – Gdybym dostał dobry kredyt, chętnie bym zainwestował w suszarnię i dobre silosy. Ten rok bowiem pokazał, że magazyn jest niezbędny. A magazyn z suszarnią może dać komfort czekania na najlepszą cenę i dla ziarna kukurydzy, i dla zboża. Inwestycja w silosy to dla niektórych rolników Fotolia Kłopot w tym, że do budowy takiego obiektu potrzeba wsparcia. Jakie są zatem możliwości sfinansowania zakupu bądź budowy suszarni, magazynu lub silosu? – Producentom rolnym zainteresowanym zakupem suszarni czy budową silosów proponujemy kredyt udzielany na okres do 10 lat, przy czym harmonogram spłat rat dostosowany jest do funkcjonowania danego gospodarstwa – wyjaśnia Piotr Domagała z Banku Zachodniego WBK. – Przy większych inwestycjach związanych z budową magazynu można posiłkować się kredytem z dłuższym okresem spłaty, sięgającym 15 lat. Finansowanie odbywa się przy minimalnym udziale własnym klienta, wprowadziliśmy także możliwość karencji w spłacie kapitału. Sucha kukurydza skupowana jest po ok. 550–620 zł/t. Czyli opłaca się suszyć. Moim zdaniem się opłaca. Wacław Majewski, rolnik z Kościanu Co więc robić: suszyć czy sprzedawać od razu? A może, gdy trafi się chętny, sprzedać kukurydzę na pniu za 3500–4000 zł/ha i pozwolić nabywcy zrobić z nią, co zechce? Każdy rolnik musi sam podjąć decyzję, co jest najlepsze w jego sytuacji. Warto jednak skorzystać z pomocy specjalistów z Ośrodków Doradztwa Rolniczego, którzy naprawdę wiele potrafią i pomogą zrobić kalkulację opłacalności dla własnych warunków – bo przecież każde gospodarstwo jest inne. Rok 2016 pod wieloma względami jest wyjątkowy. Po słabych plonach zbóż zapowiadają się dobre plony kukurydzy. Może więc wreszcie rolnicy zarobią: będą pieniądze na odtworzenie produkcji i dostaną zapłatę za swoją ciężką pracę. Oby kukurydza w tym roku dobrze płaciła! Powiązane: Rolnictwo a pogoda: zbieramy plony… i co dalej? NOWOŚĆ | SU TARROCAPrzeczytaj Nawet wzorca wg COBORU Przy suchym kaszlu nie jest odkrztuszana plwocina, a łagodzić mogą objawi leki przeciwkaszlowe. Należy również odróżnić kaszel suchy od mokrego, a ten także przy Covidzie może się pojawiać. W przypadku mokrego kaszlu pacjent odkrztusza plwocinę, w ten sposób oczyszczając drogi oddechowe z gromadzącej się wydzieliny. Witam, czy po poronieniu samoistym i lyzeczkowaniu oprócz plamienia będą jesCze wypada jakieś tkanki skrzepy? Czy nie powinno się tak dziać? Pozdrawiam KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu Ginekologia Wyłyżeczkowanie jamy macicy Poronienie Poronienie Paweł Żmuda-Trzebiatowski 74 poziom zaufania Szanowna Pani, skrzepy mogą występować, jeśli jednak krwawienie będzie się przedłużało to proszę udać się do ginekologa. Serdecznie pozdrawiam 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy takie skrzepy to normalne zjawisko? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Kiedy można współżyć po poronieniu i łyżeczkowaniu? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Dlaczego długo plamię? – odpowiada Lek. Tomasz Stawski Skrzepy w czasie okresu po łyżeczkowaniu - czy to normalne? – odpowiada Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz Krwawienie i ból brzucha po zabiegu łyżeczkowania – odpowiada Czy w plamieniu implantacyjnym mogą pojawić się skrzepy? – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka Kiedy wraca okres po poronieniu? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Czy to możliwe, aby w tak krótkim czasie pojawiła się miesiączka? – odpowiada Lek. Bartłomiej Grochot Jak długo będzie trwał ten stan po łyżeczkowaniu? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Zabieg łyżeczkowania po poronieniu i plamienia – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski artykuły Łyżeczkowanie - przebieg, poronienie, polipy macicy, menopauza, powikłania Macica to element żeńskiego układu rozrodczego. W Okres w ciąży - co oznacza krwawienie? Co robić? Okres w ciąży? To niemożliwe, choć obserwuje go u Krwawienie z pochwy - przyczyny, diagnostyka Krwawienie z pochwy może być zarówno prawidłowym o
to. adi wrote: > maxymalny załadunek dużego auta to 35 ton. Zważywszy że maksymalna masa zestawu to 40 ton to trochę duzo (zostaje 5. tona na naczepę i ciągnik). Max ładownośc normalnej wanny to i owszem ok 30 t ale ze względu na inne. ograniczenie nikt nie powinien ci przywieśc więcej niż ok 22 t. Strong.
W wielu regionach susza przyspieszyła zbiory kukurydzy. Nie dość, że aura nie sprzyjała, to wciąż aktualny jest problem strat łowieckich i ich rzetelnego września 2019, 16:00Zbiór kukurydzy na kiszonkę w wielu regionach kraju już się rozpoczął. Wcześniejsze będą też żniwa kukurydzy na ziarno, o ile jest po co wjeżdżać w pole. Na polach dotkniętych suszą szkody łowieckie potęgują straty i trzeba je tym bardziej wyegzekwować. W bieżącym sezonie szacowanie szkód odbywa się wg przepisów nowego rozporządzenia (DzU z 2019 r., poz. 776), które weszło w życie 29 kwietnia br. Odpowiedzialność ta sama Nie zmieniła się sama konstrukcja odpowiedzialności za szkody – nadal odszkodowanie dotyczy tylko szkody w plonie (szkoda rezultatu), bez kosztów utraconych korzyści. Nadal też konstrukcja postępowania odszkodowawczego ma charakter ugody, co oznacza, że możliwe jest porozumienie przedstawiciela koła łowieckiego i rolnika co do wysokości odszkodowania, bez konieczności stosowania metod opisanych w nowym rozporządzeniu. Jeśli jednak nie dojdzie do ugody albo z góry wiadomo, że jest (czy będzie) to niemożliwe, zespół szacujący jest zobowiązany do stosowania nowych przepisów. Rolnik jest równoprawnym członkiem zespołu szacującego i teoretycznie jako taki powinien znać obowiązujące zasady szacowania. Praktycznie – powinien je znać w celu obrony własnego interesu prawnego. Szacowanie ostateczne szkód łowieckich w kukurydzy na kiszonkę i na ziarno ma określoną metodykę, wg głównych zagadnień ujętych w ww. również1. Ustalenie gatunku zwierzyny – na podstawie śladów żerowania, tropów i odchodów ustala się gatunek zwierzyny. W ogromnej większości szkody w kukurydzy wyrządzają dziki, co przejawia się tym, że zewnętrzne rzędy roślin są z reguły nieuszkodzone, a prawdziwy rozmiar szkód widać po wejściu głębiej w pole lub dopiero z poziomu kombajnu. Rośliny leżą, a kolby na nich są ogryzione. Straty powodują też jelenie i sarny, obgryzające kolby na „stojących” Ustalenie stanu i jakości uprawy – jest to obowiązkowy element szacowania w brzmieniu niezmienionym od lat, jednak obecnie z kryterium punktowym, od 1 (zły/a) do 5 (bardzo dobry/a). Nie ma szczegółowych kryteriów oceny punktowej stanu uprawy, zatem jest to typowa ocena o charakterze eksperckim „na oko”. Równocześnie przepisy nakazują przy ocenie stanu uprawy uzasadnić ją, biorąc pod uwagę wykonanie zabiegów agrotechnicznych, anomalii rozwojowych niezależnych od rolnika, w szczególności warunków atmosferycznych. W przypadku oceny jakości uprawy zespół ma obowiązek uzasadnić ją potencjalnymi możliwościami plonowania. Ma to szczególne znaczenie na polach dotkniętych suszą, ponieważ wpływ suszy na stan i jakość uprawy powinien być opisany w taki sposób, aby wyeliminować wskazanie na zaniedbania rolnika przez przedstawicieli koła łowieckiego i potencjalnie wręcz doprowadzić do odmowy odszkodowania. Rolnik powinien więc brać czynny i aktywny udział w kształtowaniu oceny stanu i jakości uprawy, a wszelkie wątpliwości wpisywać jako uwagi do Ustalenie obszaru całej uprawy – tutaj zespół szacujący ma zamkniętą listę pięciu metod, poczynając od bezpośredniego pomiaru pola taśmą, kołem pomiarowym lub dalmierzem, poprzez dane z ewidencji gruntów, pomiar GPS, dane z GIS aż po zdjęcia z drona. Na niewielkich powierzchniach wskazane będą pomiary bezpośrednie. Należy w tym miejscu przypomnieć, że obowiązkowym załącznikiem do protokołu szacowania jest szkic sytuacyjny uszkodzonej uprawy, tak więc dla oszczędności czasu zespołu najlepiej posługiwać się przy ustalaniu powierzchni całkowitej wcześniej przygotowanymi kopiami map ewidencyjnych lub wydrukami z systemów GIS, np. z Geoportalu. 4. Ustalenie obszaru uszkodzonej uprawy – rozporządzenie wskazuje, że należy zmierzyć obszar uszkodzonych części uprawy, a następnie wyliczyć sumę tych powierzchni – metodami jak wyżej. Poszczególne fragmenty powierzchni uszkodzonej powinny być naniesione na szkic. Dokładne pomiary gniazd uszkodzonej kukurydzy są bardzo pracochłonne i wymagają na dużych areałach co najmniej 3 osób. Rozporządzenie dopuszcza możliwość zaangażowania innych osób do pomocy do pomiarów, ale nie precyzuje, kto to ma być i na jakich sytuacjach konfliktowych i dużej skali potencjalnego odszkodowania, zapewnienie osób do pomocy leży w interesie rolnika. Rozporządzenie nie mówi wprost o innych pośrednich metodach ustalania powierzchni zniszczonej, np. poprzez pomiar długości rzędów. Standardowo 1 rzędu kukurydzy sianej w rozstawie 75 cm odpowiada powierzchni 0,75 m2, a łączna długość rzędów na 1 ha wynosi 1333,33 Ustalenie procentu zniszczenia – rozporządzenie nakazuje dokonać bezpośredniego przeliczenia liczby uszkodzonych roślin na każdym fragmencie uszkodzonej uprawy, uśrednić te obliczenia i podzielić tę liczbę przez średnią z prób na fragmencie uprawy nieuszkodzonej. Ponieważ kukurydza jest rośliną o rzadkiej obsadzie, można zgodnie z rozporządzeniem liczyć rośliny w próbach rzędowych. W praktyce zespół powinien wybrać na części nieuszkodzonej kilka odcinków, np. 5-metrowych i przeliczyć faktyczną obsadę. Przeciętnie w kukurydzy na ziarno obsada wynosi ok. 80 tys. szt./ha, a na kiszonkę ok. 90 tys. szt./ha (na słabszych stanowiskach mniej). Następnie zespół powinien wybrać reprezentatywne odcinki rzędów uszkodzonych na każdym fragmencie (teoretycznie) uszkodzonym i zliczyć rośliny uszkodzone. Uśrednione wartości z całej powierzchni uszkodzonej zestawiamy z uśrednionymi wartościami obsady nieuszkodzonej i uzyskujemy liczbę ułamkową < 0, co po odjęciu od 1 i po przemnożeniu przez 100% daje nam rzeczywisty procent zniszczenia. Np. uśredniona obsada uszkodzonej kukurydzy wynosi 0,55 szt./ a uśredniona obsada nieuszkodzonych roślin wynosi 5,60 szt./ Procent zniszczenia obliczamy: (1 – [0,55 : 5,60] × 100% = 90,18%.6. Ustalenie plonu z 1 ha – rozporządzenie nakazuje przeprowadzenie tzw. prób polowych. Akurat w kukurydzy łatwo to wykonać. W przypadku, gdy nie można tego zrobić – plon przyjmuje się na podstawie średniej z regionu wystąpienia szkody w oparciu na danych z ODR lub jednostki naukowej. Formalnie tylko w tym drugim przypadku zespół ma obowiązek uwzględnić wcześniej ustalony stan uprawy (w punktach od 1 do 5).Realnie przy uszkodzeniu kukurydzy przez dziki rzadko występuje szkoda absolutna 100% bezpośrednio przed zbiorem. Zatem prawidłowa powinna być metoda próby polowej na odcinkach wcześniej wybranych i przeliczonych rzędów nieuszkodzonych. Rozporządzenie nie daje zespołowi żadnych wskazówek, jak przeprowadzić próby polowe. W przypadku kukurydzy na ziarno należy ustalić plon ziarna suchego albo plon ziarna mokrego o znanej wilgotności. Np. wybieramy 5–10 roślin z rzędu nieuszkodzonego, dla każdej próby (wcześniej wskazanego do obliczenia % zniszczenia), zbieramy wszystkie kolby z tych roślin i wyłuskujemy. Ziarno ważymy i określamy wilgotność (metodą polową, np. urządzeniami do pomiaru wilgotności). Przeliczamy wagę ziarna na 1 roślinę i mnożymy przez wcześniej wyliczoną obsadę faktyczną (z rzędów nieuszkodzonych), np. z 3 prób po 5 roślin uzyskaliśmy 2,30 kg ziarna o wilgotności 28%. Na 1 roślinę przypada średnio 0,153 kg ziarna, co przy obsadzie 80 tys./ha daje plon 122,4 dt/ha ziarna mokrego. Niektóre źródła (nie ma to odniesienia do rozporządzenia) zalecają obliczanie plonu z wyjściem od liczenia ziaren i rzędów ziaren w kolbach pobranych w próbach i skorygowanie wskaźnikiem strat przy zbiorze 5–15% (np. w mat. szkoleniowych LP). W przypadku kukurydzy na kiszonkę ustalenie plonu jest znacznie prostsze, ponieważ w próbie ścinamy na odpowiedniej wysokości wybrane rośliny nieuszkodzone i w całości je ważymy, obliczamy uśrednioną wagę 1 rośliny i przeliczamy przez obsadę faktyczną, np. uśredniona masa 1 rośliny wynosi 0,70 kg, co przy obsadzie 90 tys./ha daje plon 630 dt/ha. W wielu regionach faktyczny plon będzie bardzo niski, ale przy dużych uszkodzeniach i tak warto oszacować i rozliczyć Ustalenie wysokości odszkodowania – schemat wyliczeń jest identyczny z poprzednim stanem prawnym, tj. najpierw oblicza się powierzchnię zredukowaną, następnie ustala się rozmiar szkody a na końcu rozmiar szkody mnoży się przez cenę skupu w regionie powstania szkody. ustalenie powierzchni zredukowanej – np. ustalony wcześniej % uszkodzenia wynosi 85%, a powierzchnia uszkodzona ma 2,2 ha = powierzchnia zredukowana wynosi 1,87 ha (jest to inaczej przeliczeniowa powierzchnia całkowitej szkody); ustalenie rozmiaru szkody (ilościowo w dt) – np. dla ustalonego plonu 122,4 dt/ha ziarna mokrego rozmiar szkody wynosi 1,87 × 122,4 = 228,89 dt; wysokość odszkodowania (wartościowo w złotych) – np. mnożymy 228,89 × 60 zł/dt = 13 733,40 zł. W przypadku kukurydzy na ziarno na ogół nie ma problemu z ustaleniem ceny skupu ziarna mokrego czy suchego. Cena kukurydzy kiszonkowejUzyskanie informacji o rynkowej cenie skupu kukurydzy kiszonkowej jest trudniejsze. Dotyczy raczej niewielkiej grupy rolników w pobliżu biogazowni lub przy granicy zachodniej. Rozporządzenie nie daje praktycznie żadnych możliwości przeliczenia zielonki na kiszonkę, która dość często występuje w obrocie rynkowym – jeśli nie ma ceny skupu, należy ustalić cenę rynkową (nie zdefiniowano co to znaczy – mamy tu taki sam stan prawny i niepewności, jak w poprzednim stanie prawnym). Trudno o wiarygodne daneJeśli nie ma możliwości ustalenia ceny rynkowej, wówczas zaczyna działać bardzo niekorzystny (z reguły) zapis § który nakazuje bezwzględnie stosować do ustalenia wartości plonu przeliczanie na jednostki zbożowe z odniesieniem do urzędowej średniej ceny pszenicy z tygodnia poprzedzającego szacowanie, podanej w ministerialnym biuletynie „Rynek zbóż" (ZSRIR). W załączniku nr 1 do rozporządzenia nie ma współczynnika dla zielonki z kukurydzy (jest tylko współczynnik 0,76 dla „kukurydzy”, co logicznie rzecz biorąc odpowiada kukurydzy na ziarno). Faktycznie więc rozporządzenie pozostawiło nadal otwartą sprawę szacowania kukurydzy na zielonkę i, co ciekawe, problem ten jest też pomijany w ww. materiałach szkoleniowych Lasów Państwowych. Brakuje orzecznictwaRolnikowi pozostaje oświadczenie, że kukurydza jest przeznaczona na ziarno i liczyć na wyrozumiałość pozostałych członków zespołu szacującego. Nie ma też jeszcze orzecznictwa sądów w tej sprawie, na bazie nowego stanu prawnego w szacowaniu szkód. Analiza wprost zapisów § 3 rozporządzenia prowadzi do wniosku, że w przypadku braku cen skupu, braku cen rynkowych i braku współczynnika przeliczeniowego jednostek zbożowych nie ma możliwości ustalenia wysokości WłodarzWażne TematyCeny skupu zbóżCeny rzepakuCeny i dopłaty do nawozówZboże z Ukrainy Kalkulator watów na dżule. Przelicznik watów (W) na dżule (J). Wprowadź moc w watach, czas w sekundach i naciśnij przycisk Oblicz : Wprowadź moc w watach: W. Wprowadź czas w sekundach: s. Wynik energetyczny w dżulach: Odpowiedzi mała9098 odpowiedział(a) o 18:26 plony to ilosc zbiorów w dt z 1ha17,9t/ zbiorow z 1ha1dt=0,1tplony wyniosły ≈31,9643dt z 1ha EKSPERTfanzlor odpowiedział(a) o 10:52 cześć no przecież to się prosto oblicza: po prostu dzielisz wilekość uzyskanego plonu przez wielkość areału, czyli 17,9 : 5,6 i wychodzi Ci wynik ok. 3,2 t/ha, a że wielkość plonu zbóż podaje się najczęściej w kwintalach z hektara, czyli q/ha (1 tona to 10 kwintali), zatem plon rolnika wyniósł ok. 32 q/ha pozdrawiam juchas97 odpowiedział(a) o 22:58 ile mają hektary musisz sie dowiedzieć i potem te hektary podpisac tak 100h razy 17,9t razy 5,6=1790 podzielić na 5,6 i wyjdzie ci ile jakie uzyskał zbiory nie tak h mają 1oo więc 560 niewiem Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Przeliczanie plonu "mokrego" na "suchy" Zaprawy nasienne; P8200 FAO K: 230 FAO Z: 0 OCENA PRZYDATNOŚCI NA: KISZONKĘ PLON: KISZONKĘ JAKOŚĆ
Jedna z warszawskich spółdzielni mieszkaniowych zarządzająca osiedlem starych bloków z wielkiej płyty została po kontroli straży pożarnej zobowiązana do wymiany instalacji przeciwpożarowej. Chodzi o zastąpienie tzw. suchych pionów, mokrymi pionami, czyli specjalnymi urządzeniami z zaworami, do których straż przyłącza się podczas gaszenia pożarów na wyższych piętrach. Obowiązek takich instalacji dotyczy obecnie bloków wyższych niż 9 pięter. Spółdzielnia zaskarżyła decyzję straży pożarnej do sądu argumentując, że w momencie budowy osiedla obowiązywały inne przepisy. Straż pożarna twierdziła, że przepisy dotyczą wszystkich budynków bez względu na rok budowy. Sąd podzielił opinię straży pożarnej. Wyjaśnił, że ochrona przeciwpożarowa nie kończy się wraz z wybudowaniem budynku, ale trwa przez cały okres jego użytkowania. Prawo w taki sam sposób stosuje się więc do budynków starych, jak i nowo wybudowanych. Problem w tym, że montaż nowoczesnych systemów przeciwpożarowych wiąże się z ogromnymi wydatkami. - Często trzeba wydać wiele milionów złotych. Spółdzielni i wspólnot na to nie stać. Nie mogą liczyć też na dofinansowanie ze strony państwa. Nie mają więc wyjścia i podnoszą opłaty swoim mieszkańcom – komentuje dla „Rzeczpospolitej” Grzegorz Abramek - wiceprezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie. Mieszkańcy wysokich bloków z wielkiej płyty muszą więc liczyć się z podwyżkami czynszu. Ale przecież na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać. Źródło: Rzeczpospolita Tak Kościół zarabia na nieruchomościach. Będziesz w szoku! Jak budują Polacy na wsi? Wyjaśniam co to jest mol i dokonuję przeliczenia mola na gramy, mola na sztuki czyli atomy lub cząsteczki, mola na objętość w dm3. Ale również gramy na dm3,
Domowe przetwarzanie warzyw i owoców jest opłacalne zarówno pod względem finansowym, jak i zdrowotnym. Możemy mieć pewność, że otrzymujemy produkty najwyższej jakości, pozbawione chemicznych dodatków. Dodatkowo, smak i aromat tradycyjnie przyrządzonych przetworów jest niepowtarzalny. Z pewnością nie zetkniemy się z nim kupując gotowe produkty w sklepach. Aby móc przechowywać domowe przetwory, powinniśmy posiadać specjalnie wydzielone do tego pomieszczenie, czyli spiżarnię. Same produkty najczęściej przechowujemy w słoikach, a te z kolei umieszczamy na półkach. Są one zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem, ponieważ dają nam szybki wgląd na to, co znajduje się na ich wierzchu. Możemy nabyć gotowe półki lub, podobnie jak przetwory, wykonać je samodzielnie. Funkcjonalne półki Mogą być to półki wiszące bądź też przymocowane bezpośrednio do ściany. Bardzo istotny jest tutaj gatunek drewna, z jakiego będą one wykonane. Im większe jest planowane obciążenie półki, tym trwalszy powinien być materiał jej wykonania oraz grubość. Aby półki na przetwory były maksymalnie funkcjonalne i bezpieczne, powinno stosować się elementy stosunkowo krótkie. Mając na względzie ich odpowiednią stabilizację, przy montażu nie powinniśmy zapominać o wykorzystaniu wskazanej liczby wsporników. Rozstaw pojedynczych półek składających się na regał powinien być w miarę regularny. Do przechowywania przetworów wystarczająca jest odległość kilkunastu centymetrów pomiędzy jedną a drugą deską. Aby dostęp do produktów był w pełni komfortowy dla wszystkich domowników, półki z przetworami powinny się znajdować powyżej 50 cm od podłogi i nie wyżej niż 170 cm. Czego będziemy potrzebować? Do samodzielnego stworzenia regału z półkami będziemy potrzebować 4 długich drewnianych słupków o kwadratowym przekroju, które posłużą nam jako podstawa. Powinny one mieć przynajmniej 170 cm długości. W zależności od naszych indywidualnych potrzeb, powinniśmy przygotować też odpowiednią ilość półek – mogą to być chociażby elementy wykonane z płyty pilśniowej, drewna sosnowego czy świerkowego. Aby je połączyć, niezbędne będą nam metalowe kątowniki, wkręty do drewna, wkrętarka, miarka oraz ołówek. Zarówno deski jak i półki dotniemy zaś przy pomocy pilarki stołowej lub ręcznej. Możemy tego dokonać także przy użyciu tradycyjnej piły zębatej. Jak to zrobić? Zadanie rozpoczynamy od dokładnego wymierzenia pożądanej odległości na każdym ze słupków, które będą stabilizatorami całej konstrukcji. Po dokładnym docięciu słupków mocujemy na nich kątowniki – w miejscach, w których znajdą się kolejno ułożone półki. Przykręcamy je przy użyciu wkrętów i wkrętarki do dwóch równo rozłożonych słupków, a następnie do półki. Po przymocowaniu w ten sposób półek na całej odległości, przykręcamy do nich dwa kolejne słupki. W razie potrzeby, uprzednio do dwóch pierwszych słupków możemy przymocować ścianki. Po skręceniu całości, regał możemy umieścić w wybranym miejscu spiżarni, a następnie układać na jego półkach przetwory.
oy4i. 276 20 166 327 226 447 447 144 383

przeliczanie plonu mokrego na suchy